Witam!
Cieszę się dziś cały dzień jak dziecko, więc pochwalę się co mnie tak ucieszyło :D
Wstępne warunki zabudowy określały położenie domu prostopadle do drogi, ponieważ konserwator uznał, że tak będzie najlepiej. Takie ułożenie domu odsłaniałoby cały ogród, więc napisaliśmy odwołanie, ponieważ ogród jest dla mnie, a nie dla wścibskich sąsiadów :P Konserwator zgodził się na równoległe ułożenie budynku!
Jedynym problemem pozostaje dachówka :( konserwator chce, aby była ona w kolorze ceglastym, a my zakochani jesteśmy w czarnej :( w obu wersjach decyzji tak napisał, więc nawet nie liczę na to, że odwołanie cokolwiek da.
Pozdrawiam : )